Powitanie wiosny z poezją
Dzisiaj witamy kalendarzową wiosnę. Szukamy jej pierwszych przyrodniczych zwiastunów. Wietrzymy lżejsze ubrania w szafach. Pastujemy wiosenne buty. My zaś chcemy, żeby nasi czytelnicy poczuli też wiosnę w sercu. Żeby się wzruszyli. Żeby ujęła ich piękna metafora. Żeby drgnął w nich zachwyt, podziw, refleksja...
Dzisiaj świętujemy bowiem Międzynarodowy Dzień Poezji, a ponieważ patronką tego roku jest nasza wybitna noblistka, przed naszą biblioteką swoimi wierszami częstuje... Wisława Szymborska. Można z nią sobie zrobić selfie. Można wypożyczyć wspomnienia o niej. Poczytać tomiki jej poezji. Można też wpaść do nas na zupę.
Posłuchajcie też, jak pięknie wiersze noblistki czytają nasze czytelniczki.
Pani Ewa czyta "Portret kobiecy"
Pani Kinga czyta "Miłość szczęśliwą"
Dziękujemy p. Beacie i Tomaszowi Sowińskim za użyczenie manekina oraz ramek do ekspozycji wierszy. Dziękujemy Fundacji POMOC W KOMUNIKOWANIU SIĘ za ufundowanie zakupu zup oraz naczyń do degustacji 💓 Zatorze czyta poezję
czy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?
Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co?
za nic;
światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy to narusza troskliwie piętrzone zasady,
strącą ze szczytu morał? Narusza i strąca.
Spójrzcie na tych szczęśliwych:
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc tym przyjaciół!
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.
A te ich ceremonie, ceregiele,
wymyślne obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!
Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano.
kto by chciał zostać w kręgu.
Miłość szczęśliwa. Czy to jest konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jako skandalu z wysokich sfer Życia.
Wspaniale dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdołałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.
Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.
Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz