Chmury w szklankach
"Jaki jest adres naszej ulubionej planety, czyli Ziemi?" zapytałyśmy przedszkolaki, które wczoraj i dzisiaj odwiedziła nasza Wędrująca Biblioteka. Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie, zaprosiłyśmy je do stworzenia kosmosu na niebieskim dywanie. Zgodnie z tym, co głoszą wybitni naukowcy o początkach Wszechświata, najpierw zrobiłyśmy więc Wielki Wybuch, a potem zachęciłyśmy dzieci do wspólnego zaprojektowania Układu Słonecznego. Małe rączki świetnie poradziły sobie z przekazywaniem "planet" przy pomocy klamerek. Przy pomocy pęsety wspaniale "łowiły" gwiazdki ukryte w pachnących ziarenkach kawy. I teraz wszyscy już wiedzą, że adres naszej planety to nie Dworcowa, Borowa czy Piłsudskiego tylko... Trzecia Planeta od Słońca. A żeby kosmos na dywanie naprawdę przypominał niebo, postanowiłyśmy wyczarować chmury... w szklankach. Zachwyt eksperymentujących dzieci jest nie do opisania. Oczywiście, nie mogło zabraknąć też wspólnego czytania, a żadna "kosmiczna"opowieść nie porusza nas ostatnio tak bardzo, jak "Ćmony i Smeśki" Julii Donaldson.
I jak zawsze po takich dynamicznych, wesołych i mądrych zajęciach zastanawiamy się, kto się lepiej bawił: dzieci czy my?😁🌔🌜🌎💖
Wędrująca Biblioteka
w Przedszkolu Miejskim Nr 18 Specjalnym Dla Dzieci z Niepełnosprawnością Intelektualną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz