Wyjątkowi goście w bibliotece
Dzisiaj po raz pierwszy naszą bibliotekę odwiedziły dzieci z Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego OREW. Bohaterką spotkania była pewna cudna czarownica z książki Julii Donaldson. Zanim jednak przeczytałyśmy "Miejsce na miotle", nasi goście musieli odgadnąć, po czym poznać czarownicę. I kiedy wspólnymi siłami wymieniali "po ubraniu...", "po długim nosie...", "po miotle...", "kociołku...", "czarnym kocie...", "kapeluszu...", "długich paznokciach...", "różdżce...", "eliksirach...", jedna z nas przemieniła się w taką właśnie rudowłosą czarownicę, która od razu zjednała sympatię wszystkich uczestników spotkania. I jak to z czarownicą bywa, zaprosiła dzieci do wspólnego czarowania. Do kociołka trafiły więc różne dziwne ingredienty, palce wskazujące ustawiły się idealnie do czarowania, echem po bibliotece rozeszło się magiczne zaklęcie i oto w kociołku "zawrzała" czarownicowa zupa, która pod wpływem jakichś czarów zamieniła się w słodkie lizaki. Czy słodkości smakowały? Czy zajęcia się udały? - jesteśmy pewne, bowiem nasi goście zapowiedzieli się z kolejną wizytą. Za dzisiejsza zabawę pięknie dziękujemy🐱🐶🐸🐦
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz