niedziela, 13 listopada 2022

 Galeria Jednego Wiersza

Jerzy Jarniewicz

"Koncert blaszanych miednic"

 "Na dwór miednice!", bo

jak już pada, niech pada do miednic.

Będziemy łapać deszczówkę. Co odeszło,

tego ścigał nie będę, więc idź się, duszo, kochać,

na drzewo, ja tu zostanę, gdzie na dworze miednice

dają koncert na deszcz, dźwięcząc, każda z osobna,

odmiennym metalem.


Będzie nam tu woda - 

zimna woda, odgórna, czterowymiarowa,

aż zacznie się wydawać, że deszcz pada

w tej chwili, a nie że w tamtym sierpniu, gdy 

przybiegła matka, wciąż żywa, z jabłkami,

a ojciec, też dla towarzystwa jeszcze nieumarły,

z leszczyny wystrugał wędkę, a jak umarł,

wziął i mi się przyśnił, chwycił mnie

za rękę, po krew ścisnął i ciągnął z całej siły

do góry, jeśli jest we śnie coś takiego

jak góra, albo dół, albo

ten czas, gdy się nam porozpadało.

(z tomu "Mondo cane", Biuro Literackie 2022, s.41)

                                                                                Literacka nagroda Nike 2022

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz