Galeria Jednego Wiersza
- Ku pamięci, wspominając Sławka 💔
Zbigniew Mikołejko
"W koronie nocy"
I
Popielniczka już pełna niedopałków, lecz
na niebie ni jednej gwiazdy. Tak: niebo
jest nagie, nie oddycha życiem, nie rodzi
snów. Tak: niebo jest bezbrzeżne, podobnie
jak ten las czarny, co za oknem stoi (jeśli
oczywiście odsunąć zasłony). Mimo wszystko
może warto jest zamknąć oczy, może warto
utoczyć coś z siebie, jakąś otworzyć ranę.
II
No dobrze: lecz nic nie boli, ledwie pustka
wokół, tak gęsta, że dym z papierosa
nie ma gdzie płynąć. Żadnej zresztą
wędrówki w tym miejscu, wszystko stoi,
trochę się może jedynie chwieje. Rzeczy
z wolna zarasta kurz, umierają pożółkłe
gazety rzucone na stos. Drętwieją palce,
jakbyś w mrowisko je włożył, opadają
powieki. I nie ma słów ani gestów,
którymi da się to zlepić na nowo.
(...)
V
Popiele, mój popiele! Pobłogosław na drogę!
(Magazyn "Twórczość" 2019 nr 2(879))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz