Galeria Jednego Wiersza
William Szekspir
"Sonet XXVII"
Strudzony drogą, wierzę, że odnowię
Siły, gdyż łoże do spoczynku wzywa;
Lecz rozpoczyna się podróż w mej głowie,
Pracuje umysł, gdy ciało spoczywa.
Myśl w okolice uchodzi dalekie,
Pragnąc do Ciebie w pielgrzymkę wyruszyć;
Opadającą unosi powiekę
I patrzę w ciemność ślepą. Tylko w duszy
Dostrzega cień twój wyobraźni oko,
Który jak klejnot noc tę rozpromienia
I zawieszony w ciemności wysoko
Noc starą w młodą, brzydką w piękną zmienia.
Spójrz! Za dnia ciało, nocą myśl daremnie
Przez ciebie spokój tracą i przeze mnie.
(ze zbioru "Dzieła wszystkie", tom 1. "Poezje. Sonety. Poematy i wiersze różne", przeł. M. Słomczyński, Wyd. Zielona Sowa Kraków 2004, s. 53)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz