Galeria Jednego Wiersza
Jane Hirshield
"Słodycz jabłek, słodycz fig"
Na obrazie Belliniego
ten anioł co zawsze,
jest nieobecny,
a tylko człowiek
otwierający swą pierś
ku światu
zwykłej owcy,
gęsi i zająca
w przedziwnym świetle.
Książka i czaszka,
dwa drewniane sandały
leżą zapomniane
za ażurowymi drzwiami.
Nawet jego pokłute szpilkami
ręce zostały, zdaje się, zapomniane.
Znowu święty wysiłek
ustąpił miejsca
zwyczajnej radości.
Głównie błękity,
nieco czerwonawego brązu,
trochę zieleni.
przeł. Magda Heydel
(z tomu "Słodycz jabłek, słodycz fig. Wiersze wybrane", Wyd. znak 2018, s.62)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz