czwartek, 13 października 2022

 Galeria Jednego Wiersza

Erwin Kruk

"Nad nieboskłonem"

Nie wychodzę za daleko,

Bo mógłbym nie wrócić.

Powiedziałem, że jutro

Na pewno pójdę z tobą na spacer.

Jednak chłód wyziębił moją duszę

I poszarzałem tak jak niebo,

Które zniża się ku zachodowi.

I ciepło śpi w zamorskich krajach.

A tu raz po raz

Wiatr się budzi

I przez mroczną zieleń przebiegają dreszcze.


Może to szaleństwo,

Że życie życie trawi i odchodzą ci,

Których imiona świecą nad nieboskłonem

I pomnażają urodę kraju.

I rzeki płynące na północ

Niosą pieśni dziękczynne,

Gdy ptaki lecą nad wodami,

O odpowiedniej porze,

I cienie zachodzącego słońca,

Dostrzegając je w krajobrazie,

Niosą je jeszcze dalej.

                                (z tomu "Nieobecność", Stowarzyszenie Pisarzy Polskich 2015, s.106)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz